Mimo jednej publikacji pod własnym nazwiskiem, czytelnicy kojarzą mnie raczej z pseudonimem literackim i dlatego bardzo by mi zależało, aby właśnie nim opatrzyć ewentualny tekst. Czy nie stanowi problemu dla wydawnictwa?
Cóż, w takim przypadku proponowałabym następującą formę podpisywania tekstu: Imię "Pseudonim" Nazwisko. W ten sposób nie tylko będziesz rozpoznawalna dla czytelników, lecz także oswoisz ich z Twoim prawdziwym nazwiskiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz