Nie jestem wydawnictwem, a wydawcą. Nie prowadzę
działalności gospodarczej. Jestem osobą prywatną. Ze swojej działalności nie
czerpię żadnych zysków materialnych, a książki wydaję w formie darmowych
e-booków.
Profil wydawniczy:
Ogólny – właśnie to zaznaczyłam w formularzu, gdy zostawałam
wydawcą. Oznacza to, że teoretycznie mogę wydawać wszystko, nawet mapy. Jednak
nie będę ukrywać, najbardziej interesuje mnie beletrystyka (ze szczególnym
uwzględnieniem szeroko pojmowanej fantastyki), ale pozycjami popularnonaukowymi
również nie pogardzę. Co się zaś tyczy poezji, pozwólcie, że na razie ograniczę
się do utworów posiadających fabułę, np. ballad, dramatów, bajek.
Napisałeś coś, co pasowałoby do powyższego opisu? Świetnie!
Maszynopis w wersji elektronicznej (chrońmy drzewa!) prześlij na adres wydawnictwo.mt@gmail.com
Odpowiedź otrzymasz w ciągu miesiąca.
WAŻNE: Przyjmuję
nie tylko „pełnometrażowe” książki, lecz także opowiadania. Jak się ich trochę
nazbiera, wydamy antologię.
Załoga:
THE BOSS
(czyli wredna małpa szefowa)
Marta Tarasiuk –
wredna baba, przez której ręce musi przejść Twój maszynopis, zanim zostanie
zaakceptowany do publikacji. Tak, to ja! Na chwilę obecną jestem jedyną osobą
na stałe związaną z tym małym „wydawnictwem”, dlatego sama zajmuję się
wszystkim, od redakcji i korekty, poprzez ilustrowanie książek, do promocji.
Jednak to może się wkrótce zmienić, właśnie dzięki Tobie! Jeśli jesteś
zainteresowany jakąkolwiek formą współpracy, zajrzyj do zakładki WSPÓŁPRACA.
Ilustratorzy i graficy
Magdalena Majewska – rysuję od zawsze! Jestem samoukiem i
niestety, nie mogę pochwalić się dyplomem żadnej uczelni artystycznej
czy liceum. Za to jestem skromną studentką II roku zootechniki na warszawskiej Szkole Głównej Gwiezdnych Wojen... to znaczy Gospodarstwa
Wiejskiego. Mimo ogromnej pasji (drugiej), jaką są zwierzęta, zamiast
zgłębiać tajniki produkcji pasz czy zapamiętać w końcu, który otwór w
czaszce konia jest największy, woli marnować czas na rysowanie,
malowanie i ogólne bazgrolenie po wszystkim i wszystkich.
